I stała się noc
Duchy uwolniły się ze starej skrzyni
Czekały w niewidocznym miejscu
Na brawa publiczności
Spektakl jako operacja na otwartym sercu
Żywym umyśle Czującym nerwie
Jest życie Jest teatr Jest gra
Nieskończona sztuka skończyła się
Wlazł mrok i powiedział że po wszystkim
Słychać było autor autor
Duchy ulizały materię Wyszły na scenę
To nie były brawa
Okrzyki spoza teatru cienia
Ale stała się noc
Noc zaklęta w jaśmin
Który pokazał duchom nieskończoność.