niedziela, 22 października 2017

Tomasz. Rewolucja

Nie ma takiej opcji, by każdy każdemu uwierzył we wszystko. Paradoksalnie to generuje kłamców. Prawda jest niewiarygodna, odrealniona, irracjonalna, dziwaczna, zupełnie nie z tej ziemi. Łatwiej uwierzyć w kłamstwo niż w prawdę, bo ono się nie dzieje i nie wydarza. Ono ma fabułę, wątek główny i poboczny a nawet motyw i epizod. Kłamstwo ma najczęściej jakiś utkany zakłamany pejzaż. Coś, co przekonuje i ma wysokie prawdopodobieństwo. Im bardziej prawda odstaje od ogólnych danych statystycznych i przełamuje standardy w społeczeństwie, mąci w ustalonych regułach, osoba głosząca ową prawdę jawi się jako szaleniec lub łgarz. Ludzie lgną do rutyny, chociaż ona nie lgnie do ludzi, bo jest zaprzeczeniem siły natury, zdolności do zmian, spontaniczności i otwartości na nowe. Rutyna jest iluzją spokoju i bezpieczeństwa. Rutyna wytwarza pancerz, który nie dopuszcza światła. Standard to zaś ogarnianie tego, co w zasięgu bez pokonywania, gigantycznego wysiłku, który odrywa od codzienności i związanych z nią czynności. Wiatr zapowiada zmiany, im silniejszy tym one większe. Każda rewolucja, jaka się dokonała była owym wiatrem. Przeszła z mniejszym lub większym bólem, ale zmiany po niej wynikające tworzą obraz współczesnego świata. Skutecznej trwałej zmiany w każdym obszarze życia dokonują ludzie wybitni. Nierzadko geniusze. Mówią oni najczęściej językiem, którego współczesność nie rozumie i proponują zmiany, których współczesność nie zna. Ich język jest trudny, brzmi obco, frazy rozjeżdżają się w dziwne strony i ciężko utrzymać skupienie na dłuższej wypowiedzi. Fachowcy w konkretnej dziedzinie, operujący skokami myślowymi, bez pomocniczych klocków w zanadrzu. Geniusz, którego następna epoka tak właśnie nazwie to szaleniec współczesności. Dziwak, który nie chce robić tego, co wykonują wszyscy, nie wiadomo czego szuka i po co. Arogancja, strach przed nieznanym oraz niechęć do niezrozumiałego powodują, że geniusza się odrzuca. Jeśli nie chce odejść, wywołuje agresję. Upór w dążeniu do celu, wytrwałość i konsekwencja oraz absolutna wiara w swoją misję i powołanie nie pozwalają geniusza zniechęcić i wypłoszyć. Jego ręką naznaczone są karty wszystkich nauk w całej historii. Geniusz musi mieć niebywałą odporność na Tomasza. Bliski człowiek, przyjaciel, ktoś znający zagadnienie a jednak niewierny. Geniusz nie może opierać się na przyjęciu jego prawdy jako jedynej przez wszystkich. Wie, że to kwestia czasu. Bywa, że długiego. To jest moja prawda. Możesz ją przyjąć bądź odrzucić. Nie będę cię bezustannie przekonywać, bo zabraknie mi sił w dalszej drodze, a Twoje kwestionowanie mnie nie wzmocni. Charakter i wybór. Możesz pójść moją drogą, ale nie musisz. Jeśli nie ma w tobie przekonania, idź tam, gdzie tak samo smakują łzy.