niedziela, 8 września 2019

Akt ciała

Ciało
Przełamane chwilą
Ciasną jak przymały rozmiar
I ostrą jak chili
Ciało
Rosnące Zatracone w wizji śmierci
Po narodzinach poprzez
Ciało
Umknęły w półmrok pół ciszy
Całe naręcza krzyków
Orszaki uniesień
Zostało
Ciało
Przeniesione przeznaczeniem
Wypędzone wiekiem
Wypełnione próżnią po miejsca po zębach
Po mózg Po myślach Po snach
Białe półtony
W marszu po życie
Nazwane duszą.