Merlin w mokrej koszulce
Przenosi ósmą godzinę fioletowe kredki miasta
Do geometrii stylu sztuki
Wiesz myślę o sztuce publicznej
Wielkim malowidle
Podróży po ludzkich duszach
Opierających się o bryłę
Konieczną formę z cudowną energią
Bez kosmitów wojny światów zdeformowanych gatunków z gór
Mam pytania w związku z tym
I z tymi pytaniami cię zostawiam
Jak z drzwiami na balkon.