czwartek, 9 lutego 2023

I o to chodzi

Tak mnie dzisiaj korci, żeby nic nie napisać i nie ustawić posta na blogu. Mówię poważnie, od rana taka grubsza myśl chodzi wszędzie za mną. Grubsza, bo nawet ociera się o realizację z premedytacją. Chyba ulegnę. Najwyżej sos się przypali, garnek obrazi albo ulegnie obrażeniom. Przecież zawsze znajdą się jakieś drzwi, które można zamknąć. Człowiek tak biegnie do tego bloga, ręce wyciąga a tam jakieś leśne elfy, kałuże, których nie było od czasów, gdy łzy upycha się do szafy. Najgorzej mają ci, którzy dzieciństwo spędzili w szafie. Oni łakną stawiania postów, taki mały budowniczy. Do widzenia się Państwu, w kontakcie.