Bardzo mi miło
Obcy się ze mną bawi na pustej
ulicy
Jesteśmy tylko my Tylko obcy Sami
obcy
I plażowa piłka w groszki
Gramy sobie Obcy nie jest inny
To swój obcy Obcy znajomy
Nie ma czerwonego oka ani zielonej
dłoni
Jest tak samo obcy jak ja
Tak samo nie pasuje do tej ulicy
Jest tak samo obcy jak ja
Tak samo nie pasuje do tej ulicy
Do systemu przełączania świateł Do
przejścia dla pieszych
Tak samo kręci go piłka Kult
kolorowych groszków
Też jest w tym mieście słońcem i
deszczem
Fajnie mieć swojego obcego Być nie
samym obcym
Widzieć znajome przerażenie w
witrynie sklepu
Przytulać do ściany wdzięczność za
odbitą piłkę
Słyszeć swój śmiech dziki jak obcy
Rozcierać łzy na palcach obcego
pochodzenia
W obcym świecie
Każdy obcy jest twoim obcym.