czwartek, 28 marca 2024

Moja wyprawa z Merlin po złote runo

 Merlin czyści łódź od rana

Stoję obok na gorącym piachu

Przebieram nogami z niecierpliwości

Obsypując zdarty lakier na paznokciach

Wykonujesz nikomu niepotrzebne czynności

Trawisz czas na przebieranie nogami

To cię nie stawia wyżej w ewolucji

Ani nie wpisujesz się w postęp cywilizacji

Nie popłynę z tobą po złote runo

Obrażasz mnie

Zatracasz się w emocjach

A twój wybór nie może od nich zależeć

Emocje bywają chwilowe

A decyzje nieodwracalne

Jutro być może nie będziesz już obrażona

Ale ja będę daleko

Odpłynę bez ciebie po złote runo

Kurczę tak chcę wziąć udział w tej wyprawie

Nocować w kryształowej grocie

Być świadkiem cudu

Rozmawiać z naturą

Wyobraź sobie że już to przeżyłaś

Czasami złote runo

Można znaleźć w swojej wyobraźni

A jeśli jej nie starcza Wybierz medytację

Prycham ze złości

Masz w sobie mnóstwo gniewu

Narowistych myśli Nieuczesanych gestów

Medytacja jest dla ciebie złotym runem

Ja będę więc myć łódź a ty medytuj

Nasza wyprawa już się zaczęła.