środa, 6 lipca 2016

Rozmowy o świcie. Nocne pogaduchy

- Ojcze, ja jestem panem i władcą 6 hektarów tejże ziemi!

- Tak, Julek, ale dopiero po mojej śmierci.

- Ale, ojciec wie, że Klaudyn się do tego nie nadaje?

- Tak, wiem.

- Ale ojciec wie?

- Wiem.

- Wie, ojciec?

- Wiem.

- Wie?

- Zamknij już pysk, skurwielu!

- Dobrze, tatusiu.

- ………………

- Ale ojciec wie?

- Wiem, Juluś, wiem.

- Ale wie tata?

- Julek, bo cię jebnę!

- Kocham tatę!

- Tata też cię kocha, synu.

- Ale prawda tata, że…

- Synek, bo ci w ryj wyrżnę!

- Ale jak tatusia już robale wpierdalać będą, to tylko Juluś za ryj to wszystko trzymać będzie!

- Wiem, synek, wiem.

- Czyli tata wie?

- Wiem.

- Wie?

- Wiem.

- Izabella ostatnio wciąż wymiotuje.

- Aha.